Potrawka z piekarnika
Lubicie szybkie potrawy jednogarnkowe? Jeśli tak to ten obiad jest właśnie dla Was. Pyszne kąski kurczaka z ryżem i warzywami, a wszystko to przygotowane w jednym naczyniu i razem upieczone. Samo przygotowanie nie zajmie więcej niż 5-10 minut i podczas pieczenia macie czas wolny tylko dla siebie. Nie trzeba niczego doglądać, ta potrawka zawsze się udaję i nie używamy do niej tłuszczu. A jak się Wam znudzi mięso z piersi kurczaka można zastąpić je całymi udkami, albo kiełbasą czy zamienić na indyka albo wzbogacić o inne warzywa. Polecam!
Składniki na 4 osoby:
- 600 g piersi z kurczaka
- 350 g ryżu długo ziarnistego (może być basmati)
- 300 g pomidorków koktajlowych
- 1 duża cebula
- 1 zielona papryka
- 3 ząbki czosnku drobno pokrojonego
- 650 ml zimnej wody
- Ponadto: naczynie ceramiczne z pokrywką do zapiekania, albo rękaw do pieczenia z zapinką i natka pietruszki do oprószenia wierzchu
Przyprawy: 3/4 łyżki soli, 1 łyżeczka kuminu, 1 łyżeczka oregano, 1/2 łyżeczki kurkumy, 1 łyżeczka czerwonej papryki, 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne i 1/4 łyżeczki curry. Ja przyprawiłam potrawę nieco orientalnie, ale to kwestia gustu i możecie przyprawy zmienić dowolnie wg własnego uznania.
Przygotowanie:
Nagrzewam piekarnik do 180°C.
Piersi kroje na 2 -3 centymetrowe kawałki, pomidorki na połówki, cebulkę w pół-piórka. Wymienione składniki umieszczam w misce, dosypuje ryż i zalewam wodą. (Można je od razu umieścić w naczyniu do zapiekania.) Przelewam wszystko do naczynia, dodaje czosnek, przyprawy i całość mieszam. Wstawiam do nagrzanego piekarnika i piekę 45 minut.
Po wyjęciu z piekarnika mieszam całość i oprószam drobno posiekaną natką pietruszki. Podaję do stołu w naczyniu. Każdy sam nakłada sobie porcje.
Uwaga bo jest bardzo gorące.
Smacznego!
Uwaga:
Jeśli zamierzacie użyć rękaw do pieczenia, ułóżcie go na jakiejś blaszce i od razu do rękawa wrzucajcie wszystkie składniki, na końcu zalejcie wodą. Potem należy spiąć rękaw i ułożyć na blasze tak by woda się nie wylewała.
Wg podanych przeze mnie proporcji przypraw wydawało mi się odrobinę za mało słone, ale można zawsze trochę doprawić po wyjęciu, a przed podaniem na stół.
Komentarze