Stres, dieta – życie
Kołatanie serca, przyspieszony puls, ściskanie w dołku, mokre dłonie to tylko niektóre z objawów stresu. Wszyscy wiemy jak niekorzystnie stres wpływa na nasze zdrowie, jednakże jak go uniknąć w dzisiejszych czasach? Czy to w ogóle możliwe?
Co nas stresuje?
Trudności ze znalezieniem lub utrzymaniem pracy, egzaminy, testy, niedobry mąż, żona, dzieci nie spełniające oczekiwań, pracodawca, śmierć bliskich. Przykłady można by mnożyć bez końca. Całe nasze życie to jeden wielki stres. Wyniszcza organizm, powoduje depresje, liczne choroby i uzależnienia, problemy z pamięcią i koncentracją. W efekcie stres prowadzi nas do autodestrukcji i niszczy naszą produktywność.
Wszystkie nasze doświadczenia, każde osobne przeżycia są pewnego rodzaju szkołą. Tylko od nas samych zależy czy wyciągniemy z tych doświadczeń lekcje dla siebie, czy tez nie. Wybór zależy tylko od nas samych. Pewnego razu prowadziłam ciekawą dyskusje ze swoim lekarzem pierwszego kontaktu na temat stresu. Jednoznacznie stwierdził, że nawet najbardziej bolesne doświadczenie może nas wzmocnić, lub całkowicie pokonać i położyć na łopatki. Tylko my decydujemy czy chcemy cierpieć, czy też nie, lub jak długo chcemy tkwić w patowej sytuacji, kiedy mamy wszystkiego dość, że aż żyć się odechciewa. Nie pomoże nam żaden lekarz ani psychotropy jeśli sami nie zdecydujemy, że to już koniec złego. Zaczynamy wszystko od nowa!
I jak sądzicie miał rację?
Kilka prostych sposobów rozluźnienia się i ograniczenia stresu do absolutnego minimum.
Proste rozwiązania są zwykle najskuteczniejsze, choć nie zawsze wydają się takie proste, jak brzmią w ustach kogoś kto je sugeruje.
Przyczyna stresu
Jeżeli jesteś świadomy co w twoim otoczeniu najbardziej cię stresuje, zmień to lub zaakceptuj. Np., praca; jeśli praca wciąż cię stresuje, to i tak najprawdopodobniej nie jesteś dobrym pracownikiem, cały czas robiąc wszystko w napięciu doprowadzisz się do zawału lub innego nieszczęścia. Zmień pracę lub zaakceptuj ją.
Prawidłowy oddech
Wielu z nas o tym zapomina, ale dotlenienie organizmu to podstawa. Oddychamy przez nos, powoli nabierając powietrze napełniając klatkę piersiową, wstrzymujemy na chwilę i równie spokojnie wydychamy nosem. Należy pamiętać o wietrzeniu pomieszczeń kilka razy dziennie. Prawidłowe oddychanie również uspakaja.
Relaks
Chwila medytacji w nieco niekonwencjonalnej formie. Każdego dnia znajdź chwilę tylko dla siebie choćby 10 minut by całkowicie się wyciszyć. Usiądź wygodnie w fotelu, lub na krześle. Zamknij oczy i wsłuchaj się w otaczające dźwięki. Oddychaj spokojnie miarowo, najpierw skup się na najgłośniejszych najbardziej wyraźnych. Staraj się usłyszeć również te najcichsze. Wsłuchaj się w nie, zwracając uwagę czy są cykliczne, co przypominają, próbując odgadnąć co je wydaje. Czując się odprężonym, bardziej wypoczętym, można przerwać.
Pozytywne myślenie
To klucz tak naprawdę do wszystkiego. Nasze społeczeństwo przyzwyczajone jest do narzekania na wszystko i na wszystkich. Czas z tym skończyć. Pozytywnego myślenia można się nauczyć. Każdy dzień podsumowując wieczorem spróbuj koniecznie dostrzec coś pozytywnego. Po tygodniu w każdym zdarzeniu wyszukaj coś pozytywnego. Po miesiącu nie będziesz musiał się zmuszać, gdyż wejdzie to w nawyk – „dobry nawyk”.
Zdrowy sen
Jak komfortowy będziemy mieć sen w dużej mierze zależy od nas samych. Kładąc się spiętym, zdenerwowanym, jest duże prawdopodobieństwo, że w czasie snu będzie odtwarzać przykre przeżycia z całego dnia czy tygodnia. Najlepsza metoda na zdrowy sen to uspokoić wszystkie myśli. Posłuchać chwilę relaksacyjnej muzyki, spędzić miłe chwile z partnerem. Jeśli to nie pomoże to wyliczaj pozytywne wydarzenia z całego dnia lub tygodnia. Pamiętaj o pozytywnym myśleniu. To może być niewielka kolejka w sklepie, uśmiech szefa, telefon kogoś bliskiego, udane zakupy, zaoszczędzone pieniądze, kochające dzieci, uśmiechające się do ciebie.
Dieta
W zdrowym ciele zdrowy duch. Zadbaj o zdrowie, pamiętaj, jesteś tym co zjadasz. Zjadaj więcej produktów z grupy B i witaminy C, pij 2 l wody dziennie. Wzmocnisz nerwy i odporność. Ogranicz kofeinę, teinę i alkohol – do cna pozbywają organizm witaminy B i zabierają tak cenny spokój. W okresie niepokoju, zmęczenia, przesilenia łykaj magnez.
Ostatnia, może najważniejsza zasada
Gdy czujesz naprawdę silne napięcie, ogromny stres, bliski ataku paniki zastosuj metodę Williama James’a wybierz inną, dobrą myśl ponad to co w danej chwili siedzi mocno w twojej głowie. To trudne, ale wierz mi możliwe i naprawdę to działa! I nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu. Będziesz zdrowszy i szczęśliwszy. 🙂
Komentarze